www.odrdzewiacz.fora.pl

PONY007

No wypas:) Liczę na pomyślne testy

Gość

Georges · Wysłany: Nie 23:33, 24 Mar 2013 Temat postu:

Gość · Wysłany: Pon 16:42, 25 Mar 2013 Temat postu:

Georges · Wysłany: Czw 20:22, 28 Mar 2013 Temat postu:

Mea culpa!
Zaintrygowany historia farb akrylowych, zaczalem szukac i znalazlem. Nawet tego nie podejrzewajac sam przeszedlem niedawno na lakier akrylowy (20-91EV firmu U-POL). Bylem przekonany, ze uzywam ciagle poliuretanowego.
Najwyrazniej niektorzy sprzedawcy nie wiedza, czym handluja...

Pozdrawiam, Georges

Gość · Wysłany: Czw 23:19, 28 Mar 2013 Temat postu:

Tocz

pytanie laika. mój maluch prawdopodobnie częściowo był naprawiany lakierniczo autorenolakiem. zaprawki też były robione autorenolakiem. czy istnieje sposób bez darcia lakieru na pomalowanie elementu na którym jest fabryczny lakier i autorenolak lakierem akrylowym? czy sa może jakieś podkłady izolujące? na które można akryl położyć. podkreslam pytanie laika.

Gość

Gość

PONY007

TI - widać, że znasz się na tematach związanych z lakierowaniem (interesujesz się tym), może w wolnej chwili napiszesz jakiś tutorial z tym związany, na podstawie własnych doświadczeń?

Gość

Gość

Marek Spectra

Witam, jutro oddaje felgi z mojej Kuboty do piaskowania. Mam podkład i lakier chlorokauczukowy i tym chciałbym pomalować. Mam pytanie jak najlepiej to wykonać? może najpierw na gołą blachę podkład reaktywny? ale pewnie na niego trzeba podkład akrylowy? a na to wszystko podkład chlorokauczukowy i sam lakier?

Poradzcie bo to moje pierwsze malowanie Smile

a zalezy mi żeby było trwałe i estetyczne Smile

PONY007

Jeśli ma byc trwale to tylko lakierowanie proszkowe.

Marian

To nie do końca prawda. Proszek nie jest antidotum na wszystko. Takie elementy jak części zawieszenia czy felgi są narażone na uderzenia kamieni, a także na stosunkowo duże naprężenia materiału. Lakier proszkowy jest bardzo twardy, zatem jest większe prawdopodobieństwo, że pęknie. A nie ma lepszych warunków do rozwoju rdzy niż pod pękniętym proszkiem, który skutecznie uniemożliwia wystarczające parowanie wody i części gniją sobie w najlepsze.
Ciężko powiedzieć, czym najlepiej malować, czasem, przy sporadycznych wypadach, po asfaltowych drogach proszek może się sprawdzić, niemniej trzeba mieć świadomość jego wad i zastanowić się 10 razy.