Forum www.odrdzewiacz.fora.pl Strona Główna www.odrdzewiacz.fora.pl
Forum ODRDZEWIACZ pojazdy zabytkowe- rzemiosło, fotoporadniki, techniki renowacji,odnawianie krok po kroku, remonty, technologie czyli jedyne takie miejsce w sieci!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Spawanie plastiku - renowacja obudów lamp (Porsche 944)

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.odrdzewiacz.fora.pl Strona Główna -> Blacha, karoseria, nadwozie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
PONY007
Administrator



Dołączył: 07 Sty 2013
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kalisz / Łódź

PostWysłany: Sob 21:23, 04 Maj 2013    Temat postu: Spawanie plastiku - renowacja obudów lamp (Porsche 944)

Musiałem naprawić w samochodzie (Porsche 944 z 1986roku) mojego brata obudowy lamp. Całość była bardzo zniszczona po stłuczce i naprawiona byle jak przez poprzednich właścicieli. Teraz staramy się wyprowadzić samochód na nowo- dobrze.

Bardzo dużo mówi się o spawaniu plastiku. O usługach itp. Ja już kiedyś bawiłem się w naprawę strzaskanego zderzaka w samochodzie "dupowozie" i zupełnie nie rozumiem po co takie "halo" robić z czegoś, co jest banalnie proste. Nie potrzeba żadnych specjalistycznych narzędzi, wystarczy lutownica kolbową o mocy od 40 do 80watów. Nie polecam używanie tej z grotem drutowym, nie nadaje się. Wystarczy robić spokojnie i dokładnie, a efekt będzie identyczny z profesjonalną usługą.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Jeśli potrzeba, przyda się też opalarka, papier ścierny i nożyce do blachy jeśli trzeba dociąć plastikową reperaturkę.

Co do samego materiału. Plastiki w samochodzie to zazwyczaj ABS i tego też materiału powinniśmy używać jako wypełniacza. Można go znaleźć w starych nadkolach, zderzakach itp.

Ja w tym przykładzie użyłem plastiku z jakiegoś samochodowego licznika VDO.

Stan wyjściowy obudowy lampy to ułamane mocowania, duży ubytek w okolicy reflektora i jeden cienki element z boku obudowy.

[link widoczny dla zalogowanych]


Zacząłem od pospawania pęknięć. Cała filozofia to wnikać w głąb materiału, tak żeby obie części dokładnie się ze sobą połączyły. Trzeba wykonać grotem bruzdę wzdłuż pęknięcia w którą "zamiatamy" materiał z dwóch kawałków. Całość jest sztywna, element można wyginać i nie ma ryzyka pęknięcia jak przy klejeniu.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Odpowiednio wycięty kawałek wspawałem w miejsce ubytku. Tworzywo ABS pęka, jeśli szybko przyłożymy dużą siłę, ale jeśli powoli będziemy wyginać, odkształci się plastycznie- a najlepiej pomóc sobie opalarką. Całość osadziłem trochę głębiej, tak, żeby zostawić troszkę miejsca na małe szpachlowanie- chce odzyskać strukturę plastiku.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Mój pomysł na strukturę to nałożenie cienkiej warstwy szpachlówki i wykonanie z silikonu formierskiego (patrz temat: http://www.odrdzewiacz.fora.pl/elementy-dorabiane,7/odlewy-zywiczne-klosz-lampy-zuk-warszawa-syrena,28.html ) stempla którym odbiję strukturę w szpachlówce. Całość polakieruje lakierem chlorokauczukowym (polecam Nobiles), który mam już dobrze sprawdzony i świetnie oddaje fakturę plastiku. Więc ciąg dalszy nastąpi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Georges




Dołączył: 24 Mar 2013
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 9:16, 05 Maj 2013    Temat postu:

Stosuje te metode od kilku lat do naprawy m. in. zderzakow. Jednak wynik koncowy zalezy w duzym stopniu od rodzaju plastiku. Niektore po takim przetopieniu staja sie kruche i najczesciej taki spaw ma wytrzymalosc mechaniczna bardzo ograniczona. Dlatego czesto stosuje wtapianie metalowej siatki (takiej, jak na sitka) w tylna powierzchnie polaczenia.

Twoj pomysl na odtworzenie struktury powierzchni wydaja sie interesujacy. Zobaczymy, co to da...

Do szpachlowania plastikow istnieje specjalna, elastyczna szpachlowka w kolorze ciemno szarym. Po wyszpachlowaniu mozna polozyc farbe z dodatkiem strukturujacym (doslowne tlumaczenie, wiec nie wiem, czy to dobre okreslenie w jezyku polskim). Daje to dobra imitacje oryginalnej struktury powierzni plastiku.
Pozdrawiam, Georges


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
PONY007
Administrator



Dołączył: 07 Sty 2013
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kalisz / Łódź

PostWysłany: Nie 16:45, 05 Maj 2013    Temat postu:

Jeszcze się zastanawiam nad sposobem zrobienia tej tekstury, metoda którą sobie wymyśliłem ma jednak trochę wad- wszyscy wiemy jak pracuje się ze szpachlówką (cholera strzela).

Na pewno jest wiele rodzajów plastiku i metoda nie jest w pełni uniwersalna, ale myślę, że zaryzykować można, szczególnie że jest to praktycznie darmowe.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
PONY007
Administrator



Dołączył: 07 Sty 2013
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kalisz / Łódź

PostWysłany: Wto 21:47, 14 Maj 2013    Temat postu:

Naprawa została ukończona.

Udało się uniknąć czarowania ze strukturą - dzisiejsza chemia potrafi zdziałać cuda!!!

Zakupiłem takie preparaty:
[link widoczny dla zalogowanych]

(celowo robię reklamę- dobry produkt warto polecać)

Obudowy wyszpachlowałem,
[link widoczny dla zalogowanych]
następnie oszlifowałem (szlifowałem też rysy)
[link widoczny dla zalogowanych]
i zacząłem malować.
[link widoczny dla zalogowanych]
Naprawdę... nie spodziewałem się takiego efektu. Lakier jest bardzo wydajny, lakieruje się bajecznie!
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Miejsce w którym brakowało kawałka plastiku:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Naprawdę polecam!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Georges




Dołączył: 24 Mar 2013
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 8:06, 15 Maj 2013    Temat postu:

Wyglada dobrze. Ciekawe, jak bedzie z trwaloscia. Od lat uzywalem farb "specjalnych" rozprowadzanych przez producentow samochodow. Efekt dawaly bardzo dobry, ale po 4 - 5 latach plowialy i luszczyly sie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 10:43, 15 Maj 2013    Temat postu:

Niedawno próbowałem lakierować tworzywa (między innymi osłona licznika Syreny) niestety podkład bezbarwny do tworzyw który nabyłem powodował ważenie lakieru. W efekcie nałożyłem podkład do stali który miałem pod ręką w spray'u (czerwony) i dało się pokryć spray'ową bazą Motip.
Kupiłem próbkę podkładu ABS i bedę testował jak się zachowuje.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 10:48, 15 Maj 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
PONY007
Administrator



Dołączył: 07 Sty 2013
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kalisz / Łódź

PostWysłany: Pon 19:19, 24 Cze 2013    Temat postu:

Georges napisał:
wynik koncowy zalezy w duzym stopniu od rodzaju plastiku. Niektore po takim przetopieniu staja sie kruche i najczesciej taki spaw ma wytrzymalosc mechaniczna bardzo ograniczona.


"Trafiła kosa na kamień"- właśnie okazało się, że boczne wloty powierza w Polskim Fiacie 126p są zrobione z plastiku, który nie daje się spawać. Inaczej- da się zrobić połączenie z przetopionego plastiku, ale jest ono bardzo kruche. Moim zdaniem plastik "gazuje" i jego powierzchnia w przekroju tworzy coś w rodzaju pumeksu.

Georges napisał, że można wzmocnić takie miejsca wtapiając siatkę. Mi się udało w inny sposób.
[link widoczny dla zalogowanych]
Na początku chciałem skleić pęknięcie Super Glue- nic nie dało, klej ślizgał się po powierzchni. Mogłem wypróbować jeszcze UHU 320kg (ten by skleił na 100%) ale nie chciałem tracić czasu na schnięcie.

Potem mówię ok, zespawam lutownicą, jak zawsze. Zespawałem, pękło przy szlifowaniu i tak dwa razy.
[link widoczny dla zalogowanych]
Postanowiłem wtopić w plastik inny rodzaj plastiku- taki, który wiem, że się spawa (w tym przypadku była to zatyczka od sprayu:D ). No i BINGO.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Połączenie jest solidne, element można wykrzywiaćSmile. Już nawet po zapachu wiem, który plastik się dobrze spawa.

Później standardowo, K2:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.odrdzewiacz.fora.pl Strona Główna -> Blacha, karoseria, nadwozie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin